Przejrzałem partie osoby, która ma ciekawy styl gry. Gra w standardzie i białymi buduje sobie strukturę osobno – o 1-2 pola dalej niż czarne. W moich oczach takie postępowanie to droga do klęski ale… niektórzy dają się zmylić. Czarnymi też nie atakuje od razu, ale buduje siatkę z „przypadkowych” rozrzuconych posunięć.
Najciekawsze jest jednak to, że po wygraniu kilku partii pod rząd – kilka oddaje walkowerem. Tak jakby nie chciała mieć zbyt wysokiego rankingu, tylko oscylować gdzieś wokół 1500.
Może nie lubi swapa?